S04E16 Mentalność…
On 2024-10-14 by zlotylewonlineDzisiaj muszę skorzystać z innego podejścia. Do tej pory, za każdym razem byłem przerażony tym, że cena zaraz zawróci. Szukałem spisków mających na celu wyciągnięcie ceny i na pewno zaraz się zrzucą w dół. Jak pokazał przykład piątkowej sesji Usa, gdzie cena dosłownie cały czas rosła bez końca. To jest najgorsze możliwe podejście. I dlatego tym razem, jeżeli cena chce rosnąć niech rośnie. Pułapką jest tutaj to, że skoro cena rosła w piątek to dzisiaj na pewno też będzie rosła… Na to się muszę przygotować bo to mnie trochę pogrążyło w zeszłym tygodniu. Wszystkie te zdarzenia miały jednak sens. Bo doprowadziły do miejsca gdzie bardziej skupiam się na tym gdzie popełniam błędy a nie na tym, że to wykres mi robi na złość. Lub czai się za nim jakaś magiczna siła, która nie chce, żebym zdobywał punkty.
Nocna zmiana widzę, bardzo widzę spektakularnie pokonała kolejne poziomy. Czas więc na sesje EU…
Wiatru w żagle dodaje to, że udało mi się wczoraj Ciebie zobaczyć. porozmawiać. Spędzić chwilę czasu… Rozmowa nie była łatwa, ale wierzę głęboko w to, że da się to wszystko naprawić. Nie ma End-u bez Happy End-u…. To co najgorsze mamy już za sobą …
Zaczynamy od ruchu bocznego to wybicia jednej lub drugiej strony. Raczej będę szukał rozegrań do góry. Patrząc na ostatnie sejse. Nie pogardzę też mimo wszystko shortem pod prąd… bo czym byłby dzień bez stratnej chociaż jednej pozycji.. Kolejna bardzo ważna kwestia… to prowizje. Ucinam je o połowę.
Cena prawdopodobnie spadnie. Natomiast nie będę korzystał z tego shorta. Poczekam na to aż ta sprężyna naciągana w dół zacznie się zatrzymywać. Szukam teraz miejsca na wykresie, do którego cena spadnie. Nie patrzę na lewą stronę, gdzie to jest tylko patrzę na reakcję ceny. Jej szybkość spadku jej impuls spadkowy powie mi, jak będzie przebiegać ta sesja.
Wnioskuję, że cena spadnie bo nie robi wyższych szczytów. Zamiast tego, zaczyna się osuwać. Kolejne szczyty są coraz słabsze. Reakcja na nie coraz agresywniejsza. Zrzut może być szybki
Tutaj kilka minut dalej to dobrze widać, jak cena schodzi niżej. Łapie zlecenia i jest wyciągana. Nic jednak nie rośnie ponad kolejny szczyt. Za mało siły kupujący wkładają w pchanie ceny dalej.
Poczekam, aż spadnie niżej, i poszukam okazji.
O tym właśnie piszę. ….. Tych reakcjach na tym poziomie… Czy będą ?
Jeszcze nie kupuję, bo dalej SL by mnie wyrzucił z tej pozycji. Cierpliwość..
Na to co najlepiej smakuje tak życiowo warto czekać. Warto też zaryzykować. Przyznałem się, do tego, że nie umiem dalej tak jak jest. Przyznałem się do tego, że bardzo Cię potrzebuję. Pewnie zrobiłem z siebie idiotę. Nic jednak nie zmieni tego, że odczuwam straszną pustkę każdego dnia…
Spróbujmy …. zobaczymy co z tego będzie… Ciasny SL będzie ….
I teraz pytanie czy będziemy się przebijać w drugą stronę … Czy napotkamy na opór …
Myślałem, że na większym kopycie to powalą. Ten ruch jest taki .. bym powiedział sobie jak na razie..
Te reakcja z góry jest zdecydowanie silniejsza….
Jeszcze się to wejście broni, natomiast nie ma kolejnego szczytu. Zamiast tego, próba ataku kończy się zepchnięciem ceny niżej. Kupujący nie mają siły tutaj… oj nie mają ..
Raczej wzrosty nie nadejdą zbyt szybko … Kręcą się w kółko, bez żadnego kierunku…. najgorzej…
Cena się wypłaszcza jak by się tu zaraz miało wszystko skończyć…
OK nie spodziewam się tutaj TP .. tylko SL….
To jest hit w jak wąskim zakresie ta cena pracuje… strata czasuuuu.
Może teraz walnie w SL-a ….
Jedziemy jeszcze raz long …
To już przestaje być zabawne … ewidentnie jakoś tak nie tak …być na plusie 40 punktów i prasie strzelić sl-a … tak to właśnie ja …
Coś tu się zaczyna dziać … ale dalej i tak kupa
I kolejna próba zrzutu …..
No nic rynek wręcz krzyczy chce spadać … 0-2… SL jest kwestią 3 punktów ..
Jednak przedwcześnie zacząłem wołać, że jest 0-2. Jeszcze w grze…
Ciekawa jest ta reakcja na ten dołek. Cena z wysoka zrzuciła się do tego poziomu i odpaliła wyzej. Teraz znowu w impetem wróciła niżej. i jest znowu reakcja. Patrząc na m5 … widać, że kupujący mają całą masę zleceń umieszczonych wszędzie gdzie się da. Skrupulatnie sprzedający je zbierają i kolekcjonują. Nie pozwalają cenie nawet na chwilę wejść wyżej. Jeżeli już. To za chwilę ściągają ją nawet niżej.
Czyżby to miał być ten moment na 0-2?
no i pyk… -50 punktów. postoję z boku na razie i popatrzę… bo dalej mimo wszystko korci mnie long…
no i co z tego, że czytam rynek dobrze skoro gram po drugiej stronie … a on teraz będzie sobie spadał spokojnie… Ma to w sumie sens.. po takim wzroście, część realizuje zyski. Więc to chyba nawet było lub powinno być do przewidzenia..
Mam zamiar polować dalej na oferty kupna…. kto wie… nóż widelec …
Słabo…. 0-3 … ……. eh
Jeszcze raz … teraz już jestem uparty …. Trochę w to nie wierzę …
Tak na to patrzę i stwierdzam, że znowu rozgrywam przekonania a nie to co robi rynek. Wystarczyło dzisiaj odwrócić wszystkie pozycje i rozegrać to w dół. Bias pro wzrostowy ehhh
MAm dość …
Oczywiście odwracam pozycje … i co ?
Super co nie .. cena spadła 120 punktów od początku sesji a ja straciłem -100 …. ślepy i głupi ..
I jak zdecydowałem się na shorty, zaczynają podbierać spody …..
No bez jaj …..
To patrząc na to lokalnie. Cena spadła niżej wybiło ją do góry. Za słabo na to by atakować góry. Zeszła cena jeszcze niżej. I trwa kolejny atak na szczyt…
I kolejne zagranie przy Sl … jakim trzeba być nieudacznikiem. Żeby przewidzieć co zrobi rynek. I pomylić się w transakcjach 5 razy ?
I znowu zejście niżej … i czy będzie tu obrona?
No i chyba czas na longi wreszcie …..
Zamykam tego shorta bo mi się to przestaje podobać..
Zmiana kierunku jeszcze nie… ale zamknięcie tej pozycji to był dobry pomysł …
Dobra to teraz zróbmy to samo w drugą stronę …
Może trochę za wcześnie … czas pokaże..
Pierwsza reakcja na szczyt nie powala …
Ok wyższy szczyt i czekam teraz na retest jakiś cofkę i ponowny kolejny szczyt….
No i zepsułem to bo zamknąłem pozycje …. Ochrona kapitału się włączyła …
Poczekam na jakąś korektę i podłożę się jeszcze raz … poszło..
Obawiam się tylko, że ta korekta, może być głębsza ;/
ajajajaj trafili ;/
No to jeszcze raz może za blisko tego sl-a miałem ;/
Jest jakiś problem ze wzrostami …. chyba jednak wracamy do spadków …… jeżeli tego nie przebiją.
Zaraz wrócę do punktu wyjścia ….
Trafiony zatopiony …
Jeszcze jeden strzał … bo tobre miejsce na to jest …
Jeżeli to pęknie to szukam shortów…
I to od razu …..
Nawet nie myśl o tym, żeby zawracać !!
No to ciekawe co dalej …
OUT ….
Spodziewam się reakcji przynajmniej do połowy tego wybicia… ale nie ruszam już tego …
Uparłem się na longi i udało się jednego złapać w końcu….. Teraz dopiero mogę powiedzieć, że jest koniec …
Miło na koniec sesji, zobaczyć zielony kolor …. Wyszedłem z tej straty… intensywna sesja nie powiem…
Calendar
M | T | W | T | F | S | S |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | ||
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Leave a Reply