S04E13 Dobry przykład….
On 2024-10-09 by zlotylewonlineCzas najwyższy powtórzyć zagranie z poniedziałku. Dodawać tam, gdzie jest okazja, uciekać tam gdzie jej nie ma. Koniec ze skakaniem po wykresie. Dzisiaj dam przykład tego jak to powinno wyglądać Pousuwałem z każdego możliwego miejsca podgląd na stan konta. Skupiam się tylko na kolejnych świecach, które się rysują. Jeżeli ja będę oddawał po 20$ dziennie za prowizje… to dostanę zaraz udziały w firmie tradingowej, za to, że jestem ich najlepszym sponsorem…
Do brzegu. Zaobserwowałem ciekawą rzecz. Będzie to raczej wątek na osobny temat… Zostawię tylko tutaj ślad na razie po tym co zaobserwowałem. Mianowicie reakcja ceny na sesje między giełdowe. Co dzieje się z ceną gdy np kończy Sydney i do końca sesji Japońskiej zostało jeszcze kilkanaście świec. Tutaj jest dobry przykład tego:
godzina 8 to zakończenie sesji australijskiej. I nie jest to przypadkowe rozegranie.
Zatem dzisiaj jestem dobrym przykładem i tak rozgrywamy rynek
Się rozkręcili nieźle ….. ja wyczekam do 9….
no to zobaczmy co nam tu rynek dzisiaj da … Jestem przekonany, że gdybym zapytał Cię o zdanie odpowiedziała byś, że wpierdol da :D… ehhhh….
no to czas start short time..
Spadło i wróciło …. to Ci zaskoczenie …
i pierwsze koty za płoty:
No to long :
nie będę gonił wyniku… po prostu robię swoje i tyle… otwarte zabezpieczone czekam na dalszy rozwój sytuacji…
Dosyć silna reakcja tego wybicia była. Ciekaw jestem czy to kwestia oczekujących tam na dole zleceń, czy zaraz wracamy do spadków…
Nie podoba mi się to …
Może to błąd… wyjdzie w czasie… zamykam longa i odwracam pozycje… Cena nie rośnie… Zatrzymała się i nara …
Dalej nie gonię wyniku. Będę wklejał dzisiaj ten wykres, żeby zobaczyć jak głowa sobie z tym poradzi…
seriooo ??
chyba jednak serio …
no to zobaczmy gdzie spadniemy … jak nisko można upaść … egzystencjonalne pytanie …
Chyba limit na ciekawe rozegrania się skończył …
Zmniejszam Sl-a o połowę …
No właśnie takich świec się obawiam… Pojawiają się nagle są długie i potrafią zmienić kierunek …Natomiast spokój jest podstawą. Nie mam racji to wylecę i tyle
Tak, że no tego ….
Robi się zabawnie …
Jeżeli cena ma się zamiar poruszać w tak wąskim zakresie to tak będzie co chwile dzisiaj ….
Jeszcze raz short zatem …
Coś mi tu nie pasuje dzisiaj …. na co rynek czeka …..
Będą i takie dni. Smutne może jest to, że dzień dobrego przykładu trzymania i prowadzenia pozycji zaczynam od samych strat. Z drugiej strony. Moja strategia, nie lubi takiego bocznego wąskiego ruchu. Więc no jak na Europę przystało standard… To co SL …
No to jedziemy w drugą stronę LONG …
A tu coraz bardziej czerwono …
Najlepsze jest to, że gdybym nie trzymał się zasad to byłbym na plusie …. ale to jest ta pułapka umysłu….. Najtrudniej jest właśnie postępować z zasadami. I spoko jak się dzisiaj nie uda to znaczy, że to nie był na to dzień.
Jest reakcja wybijające ten klin …
chyba czas uciekać ….
Odwracam pozycję …
Strata zaczyna mnie swędzieć …
I zaraz oczywiście SL
To dopiero 100% skuteczność …. Przy tym ostatnim zagraniu chyba popełniłem błąd obracając pozycje … ;/
krótka przerwa … bo chyba czegoś tu nie widzę …
ja tu dalej shorty widzę …. No jak nic jednak short..
Wiem, że cena jest podbijana coraz wyżej i może to być jakiś sygnał do wzrostów. Niemniej jednak no mam sygnał short. Jak nic mamy dzisiaj pierwszy czerwony dzień. Szkoda, że dzisiaj.
Kolejny SL …. ciulowo trochę .. ale co zrobić… coś robię źle …
Będą strzelać do góry jak nic…. Chyba przerwa do amerykańskiej sesji.. bo coś to tutaj czarno widzę dalej próbując coś ugrać …
Dlatego właśnie przestrzegać zasad muszę codziennie. Wykorzystywać sygnały do końca. Bo potem trafia się taki dzień jak dzisiaj, gdzie jestem już ponad 10% w plecy. I nie mam z tym problemu. Spoko trudno. Chodzi o to, że nie wykorzystany potencjał odwraca się na moją niekorzyść w momencie silnego przestrzegania zasad. To jest straszne..
Będzie strzelane do góry i to szybko i mocno…
ehhh …. not goodd
No ja tu dalej widzę spadki… jak nic spadki… Wzrosty które miały być wybiciami po rekordy … są słabe. Szukam dalej opcji na shorty… Nie upieram sie przy niech… nie widzę po prostu paliwa na wzrosty…
Zobaczmy …
Bez przekonania zostawiam to i trzymam. Bez przekonania, w takim rozumieniu, że nie mam stanu emocjonalnego do tych transakcji. Raz się wygrywa raz przegrywa.
Cena oczywiście musiała zawrócić. Teraz znowu to wygląda jak strzelanie do góry …. jeżeli obronią ten niższy dołek … Strasznie taka … ślamazarna sesja. Typowa Europa… Niby do góry .. ale max między szczytami to 93punktów … to jest po prostu padaka! Się nie dziwię, że co chwile mi wywala Sl-a
Zaś takie świece …. nosz kurde …
Przerwa do kolejnej sesji bo to jest jakiś mało smaczny żart ….
Zjebałem to dzisiaj mocno … ojjj nie dobrze… no ale wiem to teraz bo się narysowało ….
Ciekawe czy zachowam 100% skuteczności nietrafionych pozycji…
Jak nic kolejny SL … To trzeba mieć farta żeby pod rząd mieć już w sumie 8-9 błędnych transakcji ….
I buummm
Nawet nie wiem jak to skomentować …
Ciekawe … Czy jak ustawię SL-a wyżej też go ściągną ? To akurat jest głupie ale no why not…
Zaczyna się jak zwykle zrzutem …
I zawracamy tadamm to samo. Szykuje się kolejny SL …
No nie gadaj, że teraz będzie inaczej ??
Zaraz stwierdzę, że to wszystko co napisałem dzisiaj nie ma sensu. Bo tak sobie myślę, że gdybym zabierał zysk z runku skacząc po wykresie dawno byłbym do przodu…. a tak jestem prawie -20% …
Za to miała byś rację z tym co nam dzisiaj rynek da …
Nie zdążyłem napisać, że będzie strzelane do góry… Zaraz rusza Ameryka, i mamy straty 174 punkty … ciekawe czy da się to naprawić …
Doobra pusty łeb zero obciążenia, przecież to tylko 174 punkty straty …. go go go … NIE W TĄ STRONĘ !!
Jak nic 100% skuteczności ciąg dalszy … pierdzielną tego s-la … przecież to nawet nie jest możliwe …
Czyli co zmiana kierunku znowu …..
Zaraz wywali cenę … odliczanie czas start…
Tak się właśnie kończą nie wykorzystane okazje i szanse…. Wykres ze wczoraj:
I wykres z dzisiaj w tej samej skali, żeby zobrazować zakres ruchów…
No i teraz pojawili się chłopcy od szybkiej jazdy ….
Dobra SL na BE … i szukamy miejsca na drugą pozycję:
Zejście niżej i kolejna zawrotka…. Może czas to zamknąć …
Trzymanie pozycji jest trudniejsze niż ich zamykanie na SL-u… Zwłaszcza z takim brakiem z tyłu głowy… Mogłem już wyciągnąć 60 punktów ;/ Zwłaszcza, że ta cena tak ochoczo wcale nie chce spadać …
Jak nic ściągną tego sl-a… Trzeba było zamykać.
Zbierają się pod skok …. bez sensu …
Być w zysku i skończyć na BE ….. to dalej jak 100% szans na katastrofę… co się dzisiaj dzieje …… normalnie nie wierzę w to co widzę …
Drugiej szansy nie zmarnuję … out..
Prawie niczego to nie zmieniło na moim stanie konta …
…..
I się dałem wycipciać z tego ;/ a nie było sygnału… cena spadała dalej ….Gonię wynik …. tak mi się coś wydaje ….
SKUP się pałko …
I to by było tyle, jeżeli chodzi o trzymanie się zasad …
co szukamy dalej okazji … Ta jedna pozycja, którą zamknąłem spokojnie odrobiła by straty …..
Ciężki dzień ;/ …. Biorąc pod uwagę to jak miałem się trzymać zasad. To widzę już widmo straty na początku sesji jaką potrafi wywołać presję na odrabianie tych strat …
Trzeba było tylko dodawać kolejne pozycje… Tutaj nie ma śladu po tym, że ten ruch się skończył …..
Spróbuję czegoś innego … trochę wyżej słapać shorta …
Chyba, że się zmieni kierunek to będzie dupka …
Ok Panika weszła już do gry …
No to szukam dalej ….
Podebrali to wysoko, więc zmiana kierunku jest możliwa …
Zobaczę gdzie wybiorą następny spadek …
No to cofamy się dużo wyżej … czyżby pierwsze longi?
Podejdą wyżej poszukam Shorta… Chyba, że już teraz nie obronią tej pozycji.
Chwila przerwy bo chyba coś wypadało by zjeść …. o 16:30 będzie przemowa Fed-u więc może trochę kołysać…
Swoją drogą jak na sesje USA te świece dzisiaj też są takie trochę … nijakie ….
Chyba jednak się odwracamy … brakuje mi tutaj jeszcze intensywniejszych ruchów w górę. Wybieranie dołu to nie wszystko.
Tu ani z jednej strony ani z drugiej
Wykres umarł nie ruszam….
short… podoba mi się ta reakcja
dupa SL …
Jeszcze raz….
Nie wybili tego dołu …. not goodd
zamknięty short kopiemy się dalej …. dziwna jest ta sekwencja … co się rysuje nie widziałem czegoś takiego na wykresie jeszcze
trudny dzionekkk…
Tak na szybko przeanalizowałem te transakcje z rana … i gdyby nie to trzymanie się zasad…. To byłbym na plusie ….Na pewno nie na takiej stracie …..
Zawiodłem się jak na amerykańską sesję jest gorsza niż ta europejska …
I chyba już czas na przerwę … bo o 20 będzie trzepać ostro …. Sytuacja widzę nie klaruje się ni to w jedną ni to w drugą stronę. Więc posiedzę popatrzę ….
OO a to co :
W sumie to ciekawe, bo cena pokazała, że już jej się nie chce spadać i dała sygnał do wzrostu … Teraz to dopiero widzę …
ehhhhh
Chyba się już wzrosty skończyły …
Nie wiem czy nie pod prąd… zobaczymy short:
Trochę mi się ta reakcja nie podoba trzeba będzie uciekać z tego chyba …
Idzie w SL-a. Trzeba było chyba jednak zamykać …
Cena złapała dół … mogą tego nie zrzucić …
Chociaż lepiej bym się chyba czuł odwracając pozycję… Bo nie ma chętnych do zrzucania tej ceny… Za to są chętni do jej podbijania …
I pytanie czy teraz tym pusheem dowwnn są w stanie zejść czy nie?
Out bardzo kiepska reakcja na zejście …
seriooo ?!?!?!?!?
Zaraz kończy Londyn i zostaje NY na scenie …
Ta sama sekwencja kolejny raz … pytanie, czy podejdą wyżej… bo tak się trochę za nisko bawią jak na skok up…
Będzie bujało …
Szukam longa …
mam pewien pomysł …
No nie nie w drugą stronę !!
No nie pykło … ale warto było spróbować ….
W takim razie odwracam pozycję … pod przewalenie dna …
Mam już dość tego dzisiaj ….. ciągle nie w tą stronę …. ehhh. I ucieczka z pozycji.
poszukam ponownego wejścia.
Na bank tu zostaję do tej 20 … może być zabawnie. Powinienem mieć spakowany sprzęt…. a jestem w lesie… Trading dzisiaj mnie mocno pożarł … Wizja straty, lub bardziej tego, żeby sprawdzić się w tej batalii sprawiła, że jestem tu gdzie jestem..
Śmierdzi mi to zrzutem i galopem do góry …
Ta ostatnia zamknięta pozycja dalej by była w zysku …. Wystraszyłem się pierwszej świecy w drugą stronę. Że zabierze mi ten dotychczasowy zysk. ciekawe… Zrezygnowałem z dodatkowych 30 punktów …..
Przetestuję coś jeszcze … Nie jest to pewnie najlepszy pomysł przed danymi… Z drugiej strony, dzisiaj mało było … dobrych pomysłów. Więc jeden więcej czy jeden mniej nie robi mi różnicy …
Oczywiście jak mogło by być inaczej ….
To ciekawe jak wejście w pozycje od razu zmienia kierunek w drugą stronę ….
Już widzę, że nie wypaliło…. Już zostawię to do końca, bo jestem ciekaw reakcji.
4 minuty przed i takie podbicie… Czyli co czyścimy górę i na dno?
Jeszcze mi spread po tych danych zwiększył SL-a na 29 punktów zamiast 25 .. świnia… odbiłem to sobie shortem w dół…
Dzień jednak na minus… walka do samego końca uważam nie odpuściłem…
Chyba wiem, gdzie popełniłem błędy. W sumie widać ja na m1 …. Dlatego mam to m5 po lewej stronie
Wszystkie strzałki czerwone w górę to stratne pozycje a wszystkie strzałki zielone w dół to też stratne pozycje. Czerwone w dół to zysk podobnie jak zielone w górę. Tak się skupiłem na cenie cenie cenie… że olałem w ogóle to m5. Wyszedłem z założenia, że jak wybijają jakiś lokalny szczyt dołek to czas na jazdę w drugą stronę… Dlatego też jak cena potem zaczęła od razu zawracać to szukałem zagrania przeciwnego … Jak to trzeba było zrobić dobrze …. wiem wiem wiem teraz to widać… ale już mi się to rzuciło w oczy wcześniej na m1…
Daleki jestem od szukania teorii teraz na to, że to działa i jest świetne, bo to nie jest tak. Chciałem tylko zwrócić uwagę na to jak cena na m1 zachowuje się w tych zaznaczonych fragmentach. To nie są miejsca do tego, żeby cena zaracała… Tylko miejsca do tego, żeby dodawać kolejne pozycje.. Do tej pory skupiałem się na dodawaniu pozycji po wybiciu. Czyli np:
i ściąga mnie SL …
Zamiast wyczekać na reakcję tej ceny na ten szczyt… nadgorliwość gorsza od faszyzmu…
Miałem się przenieść jutro i znowu się o jeden dzień przesunie wszystko… 12h przy wykresach…. ale nie czuję zmęczenia trudny ale owocny dzień…. Więcej takich… ale tym bardziej z przewagą zielonego… i co z tego, że przyciąga głupich..
Calendar
M | T | W | T | F | S | S |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | ||
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Leave a Reply