Dzień bez transakcji

Strategia na 300 transakcji.

On 2024-06-20 by zlotylewonline

Po ostatniej “papierowej sesji” mam kilka wniosków:
– schodzenie na niższe interwały to zło. Rysuję scenariusz na wyższym interwale (to dobry pomysł). Potem schodzę niżej i zaczynam szukać dziury w całym. W tym jestem bardzo dobry. To pozwala rozwalić cały mój scenariusz i zatracić poczucie pewności co do tego co robię.
– muszę zrezygnować z rozgrywania rynku codziennie. Tak wiem. Nie taki był zamysł. Jest w tym jednak sens i logika. Skoro chcę łapać jak najdłuższe ruchy to czemu mam się ograniczać do jednej sesji?
– Jak najmniejszy bajzel na wykresie. Mniej kresek to większy spokój.
– zmieniam też platformę do spekulowania. Trading View okazuje się wystarczająco pomocny do tego co chcę zrobić. Wcześniej korzystałem z rozwiązania pozwalającego oglądać wykresy w kilku interwałach czasowych. Teraz chcę od tego uciec.

Mając te wnioski na uwadze, wydaje mi się że mam strategię. Dlaczego na najbliższe 300 transakcji? Mam zamiar zawrzeć pewien zakład sam ze sobą. O tym później.

Najpierw strategia. Na razie jest to szablon, który muszę przetestować. Ma on jednak solidne podstawy, i daje mi to przekonanie i pewność której potrzebuję. Mało tego, strategia pozwala działać nie tylko na złocie ale i na innych surowcach. To jest ciekawa opcja do tego, żeby jak najszybciej przeprowadzić skutecznie 300 transakcji. Zacznę od wykresu platyny. Rysowanie na złocie, które znam na pamięć jest bez sensu. Zatem przejdźmy do wykresu:

Mam na nim naniesioną średnią 5 dniową. Zwykła średnia, której używam jako potwierdzenia w pewnych okolicznościach. Bazując na tym co widzę rysuję ostatnią linię trendu:

I teraz ważna rzecz. Jeżeli cena przebije linię trendu i zamknie się po drugiej jego stronie od razu otwieram pozycję. Zaznaczam też ostatni szczyt. Jeżeli cena zamknie się po drugiej jego stronie jest to STOP OUT dla mnie. I informacja, że trend jest kontynuowany. Te wejścia będą często wybijane. Więc po co je otwieram. Jeżeli trend się stworzy, jest to najlepsze możliwe wejście w pozycję. Jeżeli to jest start nowego trendu, lepszego miejsca na otworzenie pozycji nie ma. Zatem zaznaczam SL i wejście:

Drugi etap to rozłożenie Fibo. Wyszukuję drugiego wejścia w zakresie 40-60%. Jeżeli cena znajdzie się w tym miejscu otwieram drugie zlecenie. Z takim samym SL-em jak dla pierwszej pozycji:

Cena idealnie w tym miejscu daje możliwość otworzenia drugiego zlecenia. Tym samym po tym jak cena oddala się od tego miejsca, mogę narysować linię trendu spadkowego:

Teraz nie pozostaje mi już nic innego jak czekać na to aż cena przebije znowu w drugą stronę ten trend. Tam też wtedy zamykam obie pozycje:

Ok obie pozycje zamknięte, transakcja zalicza zysk, nie było straty. Co dalej. Od razu otwieram pozycje długie. Poprzednie rozegranie oznaczam jako wymarłe:

I znowu rozkładam Fibo. Jako impuls traktuję ten moment od przebicia do zawrotki:

I znowu jest sygnał, więc otwieram drugą pozycję, i jak cena oddala się od tego miejsca, rysuję linię trendu:

I nie robię nic do czasu zamknięcia się ceny po drugiej stronie:

Pozycja zamknięta, w zysku. I teraz pytanie co dalej. Cena wybiła dołem w związku z czym należy otworzyć pozycje krótką. Noooooo nie do końca. Tutaj właśnie pojawia się średnia i jej zadanie. Czyli filtrowanie. Na późniejszym etapie, okazało się, że średnia ta jest przydatna. Jeżeli do przełamania linii trendu następuje przy średniej to możliwa jest bardziej kontynuacja trendu, niż jego przełamanie. Mówimy o samym momencie przebicia przez średnią. poprzedni sygnał long był rozgrywany przy tej średniej, ale do samego przełamania doszło stosunkowo daleko od średniej. I tu jest zasadnicza różnica, im cena znajduje się dalej od średniej tym szansa na zmianę kierunku jest mocniejsza. Dlatego, jeżeli cena znajduje się daleko od rozegrania inaczej trochę prowadzę transakcję. Dojdę to tego zaraz. W przypadku powyżej wejście w kolejną pozycję jest możliwe dopiero po tym jak cena przejdzie na drugą stronę. Ponieważ cena zaraz zawróciła poprawiam linię trendu i czekam na to co się wydarzy dalej.

I następuje złamanie trendu. Teoretycznie jest to dobre miejsce na pozycję. Przełamanie nastąpiło nad średnią. Zatem otwórzmy shorta:

I zasada znowu taka sama. Czyli ostatni szczyt, zlecenie –> SL + Fibo. Tutaj widać, że Fibo realizuje się dopiero po jakimś czasie. Chyba ze dwa dni później. I tutaj mam jeszcze mały problem jak ro ugryźć. Przyjmę na chwilę obecną, że lepszym rozwiązaniem przed narysowaniem linii trendu, jest wyczekanie na fibo, jako drugi warunek powstawania trendu. Zatem otwieram drugą pozycję, rysuję linię trendu i czekam na rozwój sytuacji:

No i kliknęło, cena odleciała. I teraz zobaczcie, gdzie ona przebiła dopiero linię trendu. Tutaj do prowadzenia pozycji wykorzystuję już ostatnie szczyty i dołki. Są one informacją, że trend słabnie. Na chwilę obecną mamy jasny obraz. Cena daleko od średniej, daleko od linii trendu. Trzeba szukać wyjścia. Zaznaczam ostatni szczyt i ostatni dołek:

Zaczynam od tego miejsca bo to bardzo ważny fragment. Cena zrobiła szczyt i spadła niżej. Zaznaczam ten niższy dołek.

I nie zmieniam szczytu! Cena musi wybić nowy dołek, żebyśmy mieli nowy szczyt. Póki nie wybije tego zakresu, wszystko co powstaje w środku jest tylko lokalnym szczytem i dołkiem. Jeżeli cena wybije dołek zaznaczam go i zaznaczam nowy szczyt:

I tutaj ważne są odległości między strefami. Są duże. To znaczy, że trend jest silny.

Tutaj już widać, że cena zaczyna coraz dynamiczniej reagować od dołu. W dalszym ciągu jednak wybija niższe dołki:

Jeszcze raz wybiła dołek:

No i mamy wyjście z pozycji. Cena przebiła ostatni istotny szczyt. Do tego widać już jak od dołu zaczyna się zbierać kapitał do wywalenia ceny do góry:

X to nasze wyjście z pozycji: Zatem nasze pozycje wyglądają :

I to jest uważam max do wyciśnięcia z tych pozycji.

Tam jest już też sygnał do wejścia w długą pozycję ale o tym później.

Tak wygląda strategia, którą mam zamiar zastosować. Jak się to ma do zakładu o 300 transakcji? Postanowiłem zawrzeć zakład o 300 transakcji. Jak to będzie wyglądać? Mam zamiar tą strategią, otworzyć w sumie 300 transakcji. Wykorzystam do tego Złoto, Platynę i Ropę. Mam zamiar z każdej transakcji trendowej wyciągnąć 2% zysku. Tak mam zamiar zbudować rachunek. O jednej istotnej rzeczy nie wspomniałem. Jeżeli cena odleci to przestawiam swój SL na właśnie te +2%. Nie do końca wiem tylko jak uwzględnić w tym prowizje i swapy, bo te tez będą straszne.

Dlaczego akurat 300 transakcji. Uważam, że tyle jest mi potrzebne, żeby nabrać biegłości i pewności w tym co robię. Dodatkowo, owe 300 transakcji pozwoli zbudować portfel na zagrywanie bardziej agresywnie. Tyle pozycji jest mi potrzebne, żeby odnieść sukces i realizować kolejne cele w życiu.

Ekscytacja sięga sufitu, więc przez kilka dni będę spisywał te zasady i dopracowywał szczegóły. Tak, żeby ze spokojną i chłodną głową wejść na rynek i zrobić ONE GOOD TRADE. Tak by stać się CPT!