1# Paper Trading
On 2024-06-17 by zlotylewonlineNo to zgodnie z tym co napisałem w poprzednim poście, przechodzę do realizacji strategii, która ma mi pozwolić nie tylko wyeliminowanie moich słabości, ale zachować odpowiedni R/R. Cel zostać CPT (consistently profitable trader).
Moim zadaniem jest przeprowadzanie transakcji pod kryptonimem: ONE GOOD TRADE. Żeby ten warunek mógł być spełniony, potrzebny jest plan każdej zagrywki Każda akcja musi być rozplanowana od początku do końca. Musi posiadać nie tylko dobre wejście, wyczekane w zakresie a nie otwierane na oślep. Musi posiadać swoje dobre określone wyjście z pozycji. Także wyznaczone w pewnym zakresie, a nie zamykane po tym tylko jak pojawi się zysk. Musi być udokumentowana co właśnie czynię. Według tego co napisał w swojej książce Mike Bellafiore – One good trade, są to fundamenty, każdego tradera:
– odpowiednie przygotowanie
– ciężka praca
– szczegółowy plan przed każdą transakcją
– dyscyplina
– powtarzanie najważniejszych zagrań.
No to w myśl tych zasad zaczynamy od H4:
Cena zawęża wyraźnie swój zakres. W dłuższej perspektywie, widać wyraźnie jak cena nie ma siły rosnąć. Szczyty, są coraz niższe, mniejsze. Impety w dół są duże i konkretne. Zaznaczam granice tego ruchu i schodzę niżej:
Tutaj też cena zawęża się w środku. Gdybym miał obstawiać, to lecimy do dolnej bandy kanału wzrostowego. No nic pociąg już odjechał schodzę niżej żeby zobaczyć czy tam znajduje się jakaś okazja:
Mamy tutaj linię trendu. Czyli teoretycznie, można łapać transakcje, i prowadzić je po tej linii trendu. I nie byłby wcale taki głupi pomysł. Ciekaw jestem jeszcze czy z perspektywy M5 widać ten zasięg jako kanał?
No i świetnie :). Wyraźny kanał I tutaj gra toczy się o mniej więcej 50-60 punktów między strefami. Chociaż może powinienem narysować trochę węziej ten kanał. Dlaczego? M5 słynie z tego, że cena często łamie granice tego kanału. Więc trochę za szeroko to zaznaczyłem. Poprawmy to:
Ok. No to mając taki obraz sytuacji. Tylko czy to jest dobre miejsce na wejście? Zgodnie z tym co napisałem poprzednio, na m5 szukam wejść tylko w momencie gdy cena wybije ostatni dołek i pasuje to wszystko do fibo:
Pasować do fibo pasuje, ale wszedłem za późno, żeby skorzystać z takiego wejścia. Więc czekam na kolejny impuls. Ciekawe, czy wcześniejsze przebicie, też pasuje pod fibo:
W punkt…..
I o to właśnie chodzi. No nic obserwuję: i czekam dalej. Jasna sytuacja, Jest linia trendu, jest jasna i konkretna sytuacja. Wiadomo gdzie Sl gdzie TP. Dobrze, że spekuluję dzisiaj tylko wizualnie, jestem zbyt nakręcony, tym jak to precyzyjnie działa i pasuje do mnie. Z reguły jak coś tak optymistycznie widzę, to się to potem wszystko psuje, więc spokojnie powoli.
No i jak się okazuje dobrym pomysłem było nie otwieranie tej pozycji, prawdopodobnie mamy zmianę na m5:
Wracam interwał wyżej i czekam co się stanie, możliwe scenariusze:
– powrót do bandy z H1
– nowy lokalny szczyt
– ruch boczny
nie pozostaje nic innego jak cierpliwie czekać na jasny sygnał i znaleźć ten obrazek.
Złoto na m5 maszeruje bokiem, co znaczy, że ten m5 trend jest już nie ważny. Czekam na obrazek z wyższego zakresu ruchu.
Wracam do analizy tego co się tam wydarzyło. Ciągle śledziłem ruchy na m5 i m15. To co zauwazyłem:
Po tym jak cena wywaliła ostatni szczyt, rozłożyłem fibo:
I raczej była by to strata, jeżeli zdecydowałbym się wejść z pozycję. Cena zamknęła się pod strefą, gdzie planowałem otwierać zlecenia. W sumie jesteśmy dalej w trendzie spadkowym, więc nie powinienem chyba nawet tej transakcji otwierać. Później cena przewaliła dno:
znowu rozkładam fibo:
I tutaj pozycja była by już otwarta. Zgodna z głównym trendem. TP w okolicach ostatniego dołka. Zakres wejścia idealnie w punkt. Zobaczymy gdzie zajdzie cena. Problemem jest tylko godzina 19:45. O tej godzinie ruchy już nie są takie istotne ani płynne
Chyba tak nam się rysuje ten trend na h1
Calendar
M | T | W | T | F | S | S |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | ||
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Leave a Reply